To był bardzo pracowity rok!
Udało mi się zarówno odkryć sporo nowych miejsc, jak odwiedzić po latach miejsca, w których dawno nie byłem (w niektórych nawet od czasów podstawówki!).
Oczywiście w każdym przypadku starałem się zrobić kilka zdjęć i podzielić się nimi z wami,
przy okazji przybliżając w kilku zdaniach krótką historię danego miejsca lub ciekawostki
z tym miejscem związane.
W miarę możliwości starałem się również napisać jakiś obszerniejszy artykuł na moim blogu.
Chciałbym serdecznie podziękować wszystkim zainteresowanym, którzy zechcieli polubić i obserwować profile Tajemniczy Kraków na Facebooku oraz Instagramie, do których udało mi się dotrzeć z moją misją poprzez różne kanały social media.
Dając upust w internecie moim zainteresowaniom nie spodziewałem się, że jest tak dużo osób,
które interesują się nieco innym podejściem do turystyki po Krakowie.
Swoistą mieszanką turystyki fortyfikacyjnej, urbexu, wycieczek pieszych oraz rowerowych.
Mam nadzieję, że potencjał miejsc przeze mnie przedstawionych zostanie doceniony
i utworzone zostaną liczne ułatwienia dla turystów, którzy dość mają Starego Miasta i Kazimierza oraz oklepanych atrakcji dla mas, które oferuje turystom nasze wspaniałe miasto.
Liczę, że dzięki temu jak najwięcej ludzi pozna rozmaite "smaczki", niejednokrotnie znajdujące się tuż pod naszym nosem, o których istnieniu wielu z nas nie wie.
Miejsca, które mijamy niejednokrotnie idąc do pracy, szkoły, na uczelnię, podczas zwykłego spaceru z psem czy z ukochaną osobą.
Moim celem na nadchodzący rok jest dotarcie do miejsc, w których jeszcze nie byłem, przedstawienie wam ich i zachęcenie do ich odwiedzenia przy najbliższej okazji.
W Krakowie pełno jest miejsc, które mogłyby opowiedzieć niejedną historię, lecz zapomniane są przez ludzi odpowiedzialnych za promocję miasta i turystyki, a także co smuci jeszcze bardziej, przez instytucje odpowiadające za zarządzanie i opiekę nad zabytkami.
Chciałbym także podziękować osobom, które wspierały mnie w różny sposób,
umożliwiły zwiedzenie niektórych niedostępnych miejsc, towarzyszyły mi podczas wypadów, poprawiały moje błędy merytoryczne, poszerzały moją wiedzę, motywowały mnie do dalszego działania i uświadamiały, że to co robię ma sens.
Fajnie, że udało się także stworzyć coś razem!
Jestem otwarty na różnego rodzaju kolaboracje związane z tematem, więc jeśli ktoś miałby ochotę machnąć razem wspólny artykuł lub trzasnąć razem jakieś zdjęcia - zapraszam śmiało do kontaktu!
SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!!!
https://tajemniczy-krakow.blogspot.com/
https://www.facebook.com/tajemniczykrakow/
https://www.instagram.com/tajemniczy_krakow/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz