piątek, 19 lipca 2019

FORT PANCERNY 53a "WINNICA"

fort winnica kaponiera tradytor
Kaponiera obrony wjazdu, pełniąca także funkcję tradytora i służąca do obrony fosy.
Fort pancerny pomocniczy 53a "Winnica" należy do VIII Obszaru Warownego Twierdzy Kraków, który obejmował południowo-zachodnią część miasta.
Jest to niestandardowy mały pancerny fort typu górskiego. Na upartego do fortów typu górskiego możemy też wrzucić dwa inne forty w Krakowie czyli "Skała"oraz "Benedykt". Jednakże wszystkie z nich różnią się od siebie znacznie.
Obiekt ten można zwiedzić legalnie jedynie podczas zwiedzania z przewodnikiem, organizowanego przez Muzeum Twierdzy Kraków, którego fort jest częścią. Na co dzień jest on niedostępny.
Jeśli takowe zwiedzanie będzie organizowane, to polecam się wybrać. Wystarczy śledzić profil muzeum na facebooku, do którego link wklejam na dole wpisu.

Przy okazji można zrobić sobie fajną tematyczną wycieczkę i odwiedzić pobliskie wzgórze Solnik (259 m.n.p.m.), na którym znajdują się relikty wysadzonego w powietrze w latach 50-tych XX wieku Fortu artyleryjskiego 53 "Bodzów" oraz kawerny (sztucznie wykute w skale korytarze i pomieszczenia). Kawerny znajdują się także w pobliskim wzgórzu Wielkanoc, w lesie na Górce Pychowickiej oraz we wzgórzu Winnica, na którym znajduje się omawiany w tym wpisie fort.
Niestety te ostatnie są zalane wodą, więc zwiedzanie ich jest możliwe jedynie z pomocą specjalistycznego sprzętu.
Jeśli ktoś dysponuje większą ilością czasu, jest zmotoryzowany lub przyjechał rowerem, to po zwiedzaniu fortu można wybrać się także w stronę Skotnik, aby obejrzeć zza siatki Fort 52 1/2 S "Skotniki" (zwany też "Sidzina"). W sąsiednim forcie północnym 52 1/2 N "Skotniki" znajduje się "Centrum dokumentacji zsyłek, wypędzeń i przesiedleń" i jest on dostępny do zwiedzania tylko po wcześniejszym uzgodnieniu z gospodarzem.
Można w końcu też uderzyć w stronę Tyńca, gdzie również jest moc atrakcji, lecz nie związanych już z Twierdzą Kraków.

Wracając do Fortu 53a "Winnica", obiekt ten miał za zadanie wspierać ogniem znajdujące się w okolicy, wymienione wcześniej przeze mnie forty "Bodzów" oraz oba skotnickie (traktowane jako jedno dzieło obronne).
Do fortu dojeżdżano dzisiejszą ulicą Winnicką, która ciągnie się od ulicy Tynieckiej osobliwymi serpentynami poprzez podmokłe tereny.
Sam fort znajduje się na wapiennym wzgórzu Winnica (234 m.n.p.m.), które zwie się tak, gdyż jak nietrudno się domyślić, porastały je niegdyś obficie winorośle i znajdowała się tam winnica.
Fort został osadzony na szczycie wzgórza, w którym wykuto fosę w skale wapiennej o głębokości kilku metrów. Na dziedziniec fortu można było wjechać przez wysuwany most, przebiegający nad fosą, który znajdował się za zachowaną do dziś oryginalną bramą.
Podobny zabieg był zastosowany w fortach "Skała" oraz "Benedykt". Po schowaniu mostu bezpośredni dostęp do fortu był odcięty, przez co potencjalny agresor był zmuszony do pokonania głębokiej fosy, co było dosłownie i w przenośni zadaniem karkołomnym.
Tuż za mostem po lewej stronie znajduje się budynek, który pełnił funkcje zarówno tradytora, kaponiery obrony wjazdu oraz służył do obrony fosy. Stropodach pokryty jest blachą, co jest rzadko już spotykane w krakowskiej twierdzy.
Działa tradytora, ukryte za stalowymi pancerzami odlanymi w zakładach Skody w Pilźnie były skierowane na południowy-wschód.

fort winnica twierdza kraków

fort winnica twierdza kraków
fort winnica tradytor
Działa tradytora były ukryte za płytami pancernymi.
fort winnica tradytor płyta pancerna skoda pilsen
fort winnica wysuwany most
Relikty wysuwanego mostu nad fosą.

Po wejściu na dziedziniec fortu dostrzeżemy dwukondygnacyjny budynek koszarowo-bojowy.
Jeśli ktoś bywał na ruinach fortu pancernego 47 1/2 "Sudół", to może sobie wyobrazić jak wyglądały przed barbarzyńskim wysadzeniem jego koszary. Myślę, że były bardzo podobne, do tych z "Winnicy".
W oknach znajdowały się pancerne okiennice z przeziernikami, do środka można było się dostać przez pancerne drzwi. W stropodachu umieszczone były dwie opancerzone wieże artyleryjskie dla armat M.94 (kaliber 8cm), których kopuły, odlane przez zakłady Skody w Pilźnie można obejrzeć podczas zwiedzania fortu.
Od strony dziedzińca na stropodachu znajdowała się galeria strzelecka dla piechoty, z otworami na amunicję w przedpiersiu.

fort winnica blok koszarowo bojowy

fort winnica blok koszarowo bojowy
Blok koszarowo-bojowy. Komin dobudowany w późniejszych latach.
fort winnica twierdza kraków
Kaloryfery i oświetlenie oczywiście wtórne.

fort winnica twierdza kraków


fort winnica twierdza kraków
Na "parapecie" można zobaczyć ciekawy patent służący do odprowadzania wody opadowej.

fort winnica kopuła pancerna

fort winnica kopuła pancerna

Wewnątrz koszar zwiedzających czeka chyba największa atrakcja całego fortu, czyli wykuta w skale wapiennej poterna (podziemny korytarz), prowadząca pod fosą do znajdującej się w przeciwstoku kaponiery rewersowej. Z kaponiery rewersowej można było prowadzić ogień w fosie do przeciwników, którzy jakimś cudem do niej się dostali i byli w stanie nadal walczyć.
Można także wydostać się z kaponiery do fosy, okrążyć ją i docenić kunszt budowniczych.

fort winnica poterna
Wykuta w wapiennej skale poterna, prowadząca do kaponiery rewersowej.
fort winnica kaponiera rewersowa
Kaponiera rewersowa.
fort winnica kaponiera rewersowa
fort winnica fosa
Rurki odwadniające umieszczone w murze fosy.
fort winnica fosa świński ogon potykacz zasieki
Tzw. "świński ogon", czyli element fortecznych zasiek.
fort winnica fosa
Matka natura toczy nieustanną batalię z fortem "Winnica"...

fort winnica fosa
Element zdobniczy w fudze między kamieniami obmurowania fortecznej fosy.

Fort nie brał udziału w bezpośrednich walkach zarówno w I jak i w II wojnie światowej.
Z ciekawostek warto odnotować, że przed wyruszeniem na front w 1914 roku, na terenie fortu stacjonowali i ćwiczyli żołnierze Legionów Polskich.
W czasie II wojny światowej Niemcy przetrzymywali w nim jeńców radzieckich.
Po wojnie jak to często bywało w podobnych obiektach, zapewne służył komuś za magazyn, a ostatnim użytkownikiem przed przejęciem obiektu przez muzeum był zakład renowacji mebli.
Poprzedni użytkownicy pozostawili po sobie pamiątki w postaci ogromnego komina, dobudowanego do elewacji bloku koszarowego oraz kaloryferów i rurek wewnątrz budynku.

fort winnica twierdza kraków lampa naftowa


Link do strony Muzeum Twierdzy Kraków:
https://www.facebook.com/muzeumtwierdzy/


piątek, 5 lipca 2019

KAMIENIOŁOM LIBAN


kamieniołom liban

Ten jeden z największych w Krakowie kamieniołomów wapienia, znajdujący się u podnóża Kopca Krakusa już nie jest taki tajemniczy jak mogłoby się wydawać.
Bliskość wspomnianego kopca, a także terenu byłego obozu koncentracyjnego KL Plaszow sprawia, że gdy tylko warunki pogodowe sprzyjają, na terenie kamieniołomu można spotkać całkiem sporo ludzi.
W dodatku jest to jeden z najbardziej dzikich, poindustrialnych terenów i to niemal w centrum Krakowa!
Wiele osób wspinających się na kopiec, z jego szczytu oprócz wspaniałego widoku na miasto dostrzega właśnie kamieniołom i zapewne niejednego ciągnie żeby sprawdzić jak tam jest.

kamieniołom liban

kamieniołom liban

kamieniołom liban

kamieniołom liban

kamieniołom liban

kamieniołom liban

Wydobycie wapienia w tym miejscu prowadzono już od czasów średniowiecza.
Na większą skalę prawdopodobnie rozpoczęto w drugiej połowie XIX wieku, gdy Bernard Liban krakowski przedsiębiorca pochodzenia żydowskiego założył firmę zajmującą się obróbką skał wapiennych do różnych celów. Przedsiębiorstwo (później pod inną nazwą) działało aż do niemieckiej okupacji podczas II wojny światowej.
W 1942 roku niemieckie władze przejęły kamieniołom i utworzyli w nim karny obóz dla służby budowlanej (Baudienst).
Przebywało w nim około 400 więźniów, głównie narodowości Polskiej i Ukraińskiej (przez okres całej działalności obozu karnego przewinęła się dużo większa liczba).
Praca w tym obozie karnym jak nietrudno się domyślić była niezwykle ciężka i stresująca.
Na porządku dziennym było bicie, popędzanie, praca ponad siły. Więźniowie nie mogli liczyć także na godne racje żywnościowe i warunki bytowe.
W 1944 roku zapadła decyzja o likwidacji obozu, podczas której zdecydowanej większości więźniów udało się zbiec. Pozostała reszta, która nie była w stanie tego dokonać została rozstrzelana na miejscu.
To wydarzenie upamiętnia pomnik martyrologii, znajdujący się na terenie byłego kamieniołomu.
Po wojnie kamieniołom został upaństwowiony i w dalszym ciągu prowadzono eksploatację złóż.
W latach siedemdziesiątych XX wieku stara infrastruktura została zastąpiona nową, której pozostałości możemy obserwować do dnia dzisiejszego.
Wydobycie zakończono w 1986 roku i od tamtej pory kamieniołom jest opuszczony.

lamieniołom liban ruiny budynków

kamieniołom liban ruiny budynków
High life ;)

kamieniołom liban ruiny budynków

kamieniołom liban

kamieniołom liban pozostałości urządzeń

kamieniołom liban pozostałości urządzeń

kamieniołom liban pozostałości urządzeń

kamieniołom liban pozostałości urządzeń

kamieniołom liban pozostałości urządzeń
Stairway to heaven...
W 1993 roku terenem zainteresowała się ekipa reżysera Stevena Spielberga, który postanowił w kamieniołomie umieścić obóz koncentracyjny na potrzeby swojego filmu "Lista Schindlera".
Za każdym razem uczulam, że "infrastruktura obozowa", czyli słupki, zasieki, ulice wybrukowane zniszczonymi macewami NIE SĄ pozostałościami obozu koncentracyjnego, który znajdował się w sąsiedztwie kamieniołomu, a jedynie pozostawionymi elementami scenografii.
Oporni, którym nie chce się czytać a będą na miejscu, niech chociaż zwrócą uwagę na to, że macewy, z których ułożona jest droga się powtarzają.
Scenografię wykorzystał także krakowski zespół metalowy Hellias, który nakręcił w tym miejscu kilka scen do teledysku "A.D. Martyrology".


kamieniołom liban pozostałości scenografii
Słupki zasiekowe z izolatorami - pozostałość scenografii do filmu "Lista Schindlera".

kamieniołom liban pozostałości scenografii

kamieniołom liban pozostałości scenografii
Droga z macew - pozostałości scenografii do filmu "Lista Schindlera".

Na dnie kamieniołomu w kilku miejscach znajdują się zagłębienia wypełnione wodą. Niegdyś można w nich było zaobserwować pływające kolorowe rybki, chyba karpie koi lub karasie.

Jako, że wszystkie kamieniołomy są terenami niebezpiecznymi, każdy wchodzi tam na własną odpowiedzialność i należy przy tym zachować szczególną uwagę. Odradzam zbliżania się do stromych urwisk osobom z lękiem wysokości. Odradzam również wspinanie się po skałkach i elementach pozostawionych na terenie kamieniołomu (budowle grożą zawaleniem).
Zalecam zabranie odpowiedniego obuwia oraz wybranie się na spacer wraz z towarzystwem.

kamieniołom liban
Kopiec Krakusa widoczny na szczycie wapiennego wzniesienia.
kamieniołom liban
Te ruiny to prawdopodobnie pozostałości prochowni z czasów zaboru austriackiego.

kamieniołom liban
Kamienny krąg.

kamieniołom liban
Zakrzówek to nie jest ale i tak robi wrażenie.